Aby nie marznąć i rzadziej chorować zimą warto pamiętać nie tylko o ciepłym ubraniu, ale również o odpowiedniej diecie. Mróz sprawia, że mamy większy apetyt, zawłaszcza na słodkie i tłuste potrawy. Proponujemy kilka zdrowych i mniej kalorycznych rozgrzewających produktów, które pozwolą nam przetrwać zimę bez potrzeby obrastania w tłuszcz.
OWSIANKA
Każdy zimowy poranek powinniśmy rozpocząć od pożywnego, ciepłego śniadania. Co będzie najlepszym wyborem? Numerem jeden jest owsianka. Może być przyrządzana na wodzie lub mleku. Płatki nie powinny być za mocno rozgotowane. Owsianka nie tylko nas rozgrzeje, ale również nasyci na co najmniej kilka godzin. Dobrymi dodatkami do owsianki będą: cynamon, imbir, orzechy, suszone owoce (morele, banany, daktyle), miód. Dostarczymy sobie dzięki temu witamin (kwasu foliowego, wit. z grupy B) oraz składników mineralnych (selenu, cynku, miedzi, żelaza, wapnia) wspierających nasz system odpornościowy. Unikajmy picia zimnego mleka, płatków kukurydzianych i słodkich. Spowodują, że zanim dojedziemy do pracy już będziemy głodni.
ZUPY
Gęste zupy kremy z dodatkiem rozgrzewających przypraw (imbir, pieprz, papryka, czosnek) są niezbędnym elementem zimowej diety. W okresie, kiedy nie mamy dostępu do świeżych warzyw, zupy mogą być ich dobrym substytutem. Zupy są źródłem błonnika, witamin i składników mineralnych. Wybierajmy zupy naturalne, bez glutaminianu sodu, który występuje w dużych ilościach w kostkach rosołowych, sosach sojowych i gotowych mieszankach przyprawowych.
PIEPRZ
Naukowcy odkryli, że zawarta w pieprzu piperyna ma właściwości antyoksydacyjne i bakteriobójcze. Zwalcza stany zapalne i hamuje rozwój bakterii. Ponadto zmniejsza apetyt i przyspiesza metabolizm oraz spalanie tkanki tłuszczowej. Piperyna poprawia również trawienie, redukuje wzdęcia i bóle brzucha. Dodawajmy go do sałatek, sosów, zup, mięs i kanapek.
IMBIR
Imbir działa nie tylko rozgrzewająco, ale też przeciwwirusowo, przeciwbakteryjne i przeciwgrzybiczo. Zawarte w nim substancje biologicznie czynne oraz olejki eteryczne mają silne właściwości przeciwutleniające. Świeży imbir ma ostry i pikantny smak, zaś imbir w proszku – bardziej słodki i łagodny. Świeże kłącze imbiru możemy dodawać do herbat, zup i mięs. Imbir w proszku bardziej nadaje się do słodkich wypieków.
OSTRA PAPRYKA
Za ostry smak papryki odpowiada kapsaicyna. Im więcej jej w papryce, tym jest ona ostrzejsza. Kapsaicyna powoduje, że robi się nam ciepło, a nawet gorąco. Podwyższanie temperatury ciała powoduje też przyspieszenie metabolizmu i szybsze spalanie energii. Udowodniono również antynowotworowe właściwości ostrej papryki, zwłaszcza w prewencji raka prostaty i białaczki.
KASZE
Kasze są bogate w magnez, błonnik i witaminy (B1, B2, PP). Najbardziej wartościowe są kasze nieoczyszczone: gryczana, jaglana, jęczmienna. Zawierają one błonnik, który wspomaga trawienie i daje uczucie wypełnienia żołądka na dłużej. Ciepła kasza to dobry pomysł na zimowe śniadanie lub obiad. Po takim posiłku na pewno nie zmarzniemy.
HERBATA
Jesienią i zimą powinniśmy wypijać więcej ciepłych napojów, aby wspomóc organizm w utrzymaniu stałej temperatury ciała. Polecane są herbaty owocowe: malinowa, z dzikiej róży, z hibiskusa, z owoców leśnych. Zawarte w nich antyoksydanty wspomogą nasz układ odpornościowy i chronią przed przeziębieniem. Dobrze rozgrzeją nas również herbaty czarne, białe i czerwone z dodatkiem cynamonu czy goździków. Herbaty to źródło katechin, flawonoidów i garbników o działaniu przeciwzapalnym i antybakteryjnym.
Bibliografia: