powiększ zdjęcie

Butelka na wodę, którą można… zjeść. Czy podbije rynek?

21.11.2023

Butelka na wodę z alg, skrobi lub mleczanu wapnia, którą można zjeść i która nie rozkłada się 400 lat, ale 6 tygodni? Kryzys klimatyczny sprawia, że coraz częściej poszukujemy rozwiązań, które pozwolą ograniczyć produkcję plastiku, zmniejszyć emisję szkodliwych związków chemicznych i ograniczyć ślad węglowy. Na nowatorski i ekologiczny pomysł wpadła w ostatnim czasie… 12-latka ze Stanów Zjednoczonych. 

Madison Checketts, bo o niej mowa, to uczennica szóstej klasy szkoły podstawowej w Eagle Mountain w stanie Utah. Jest ona autorką innowacyjnego wynalazku, który być może zrewolucjonizuje światowy przemysł napojów. O czym mowa?

Ekologiczna butelka na wodę 

Butelki plastikowe zgniecione

Pomysł przyszedł dziewczynce do głowy podczas zabawy na plaży w Kalifornii. Madison zauważyła wówczas plastikowe butelki zaśmiecające wodę i piasek. Skłoniło ją to do zgłębiania problemu zanieczyszczenia środowiska tworzywami sztucznymi. Wkrótce narodził się w jej głowie pomysł na…jadalną butelkę na wodę.

Butelka, którą można zjeść – jak to działa?

Madison Checketts wzięła udział w konkursie Broadcom Masters organizowanym przez organizację non-profit “Society for Science” i Fundację Broadcom. Choć konkurs przeznaczony był dla uczniów szkół średnich Madison znalazła się w gronie 30 finalistów. Nie zdobyła nagrody głównej, ale jako finalistka otrzymała nagrodę pieniężną w wysokości 500 dolarów.

Rozbrysk wody

Pomysł na jadalną butelkę na wodę powstał już wcześniej, ale Madison chciała, by jej produkt był mocniejszy i trwalszy. W swoim projekcie wykorzystała elastyczną membranę i proces zwany odwróconą sferyfikacją. Co to takiego?

Proces odwróconej sferyfikacji wykorzystuje reakcję chemiczną między dwiema substancjami często wykorzystywanymi jako dodatek do żywności. Pierwsza z nich to sól wapniowa, zwana mleczanem wapnia, a druga – naturalny polimer z brązowych alg, zwany alginianem sodu. Po zmieszaniu obu tych substancji alginian przyciąga jony wapnia i tworzą się wiązania poprzeczne. Powstaje membrana, która zatrzymuje ciecz.

Madison przetestowała różne stężenia i temperatury, by uzyskać jak najlepsze wyniki. W pewnym momencie postanowiła wykorzystać również środek zagęszczający, popularną gumę ksantanową, co pozwoliło jeszcze bardziej wzmocnić błonę, ale… pogorszyło smak wody. Wówczas Madison wpadła na pomysł dodania łyżeczki soku z cytryny. To poprawiło smak i jeszcze bardziej wydłużyło żywotność produktu.

To nie pierwsza jadalna butelka na wodę

Butelka zaprojektowana przez Checketts ma pojemność około 200 mililitrów, jest biodegradowalna, a napój z niej smakuje jak woda z nutą cytryny. Jadalna błona ma zaś, jak tłumaczy Madison, konsystencję „żelowego misia” i również lekko cytrynowy smak.

Checketts nie była pierwszą osobą, która zaprojektowała jadalną butelkę na wodę. W 2014 roku grupa studentów opracowała podobny produkt także w oparciu o odwróconą sferyfikację. Zamiast mleczanu wapnia studenci zdecydowali się jednak na użycie chlorku wapnia. Nie użyli też soku z cytryny ani gumy ksantanowej. Grupa studentów wykorzystała do produkcji swojej butelki wodorosty, ponieważ to jedna z najszybciej rosnących roślin na świecie, która w naturalny sposób szybko ulega biodegradacji i nie konkuruje z roślinami spożywczymi.

Butelki na wodę Ooho – stworzone przez wspomnianą grupę studentów w Londynie – mają formę kapsułek z wodą i pojemność ok. 50 mililitrów. Przezroczysta saszetka, wykonana z chlorku i wodorostów, zawiera jedną porcję wody. Jak tłumaczą producenci, do saszetki może być wlany prawie każdy płyn – świeże soki, sosy, napoje energetyzujące i bezalkoholowe, a także piwo, wino, wódka, a nawet kosmetyki. Osłonkę można aromatyzować lub zabarwiać. Po wypiciu z niej wody nie trzeba też jej jeść. Zdaniem twórców, ich autorski materiał jest już tańszy od plastiku i, w przeciwieństwie do plastikowych butelek, które rozkładają się od 450 do 1000 lat, potrzebuje do tego średnio 6 tygodni. Zarówno Madison, jak i twórcy Ooho mają na celu zmniejszenie ilości plastikowych odpadów z kubków i butelek i troskę o środowisko naturalne.

Czy jadalne butelki na wodę się przyjmą?

Sami twórcy ekologicznych butelek na wodę twierdzą, że potrzeba czasu, pieniędzy i technologii, by wdrożyć produkt na większą skalę. Do tego czasu najbardziej ekologicznym i bezpiecznym rozwiązaniem, które pozwala do minimum ograniczyć kupowanie wody w jednorazowych, plastikowych butelkach, są filtry do wody. Polski producent Dafi ma w swojej ofercie zarówno tradycyjne dzbanki z filtrem, butelki filtrujące, jak i nowoczesne, wygodne w użyciu filtry przepływowe.

Butelka filtrująca wodę Dafi
Skomentuj artykuł
Popularne wpisy
DAFI na Instagram obserwuj